Forum.VWGolf.pl

markk, w mieście tego nie sprawdzisz tak samo jak poza nim najlepiej dłuższa trasa

rolmik pisze:markk, w mieście tego nie sprawdzisz tak samo jak poza nim najlepiej dłuższa trasa

często taka 100 km pokonuje. z tego połowa na tempomacie.
120 km/h i 4.8 l/100 km na komputerze średniego spalania.

markk, skrzynia 5 czay 6

5 , motor sdi.

markk pisze:sdi.

koniec tematu nie ma co porównywać sdi pali mniej niż tdi więc różnica bedzie minimalna

Ok przetestowałem po raz pierwszy jazdę "wybiegami" średnio w ciągu dnia przejeżdżając tak 2- 2.5km na dystansie 30km - w tych 2.5km zawiera się również hamowanie silnikiem. Chciałbym zauważyć, że test nie był pozbawiony błędu, gdyż trzy raz auto przejechał około 1.5km - zostało zgaszone i ponownie uruchomione i jechałem normalnie do domu. Przez trzy dni jeździłem po kompost do ogródka Czas trwania testu 8 dni. wcześniejsze dni jeździłem normalnie.
Ok - dystans jaki pokonałem w ciągu tych dwóch tygodni to 433km .. na 21.45 ON co daje średnie spalanie 4.95l/100km - więc różnica względem ostatniego pomiaru to 0.08l/100km więc 80ml/100km Więc oszczędność w granicach błędu pomiarowego.
Więc większe znaczenie mają tu warunki atmosferyczne - temperatura, ubicie spalania do 4.6/4.7l/100km może okazać się realne dopiero na wiosnę i w lecie.
Podsumowując, jeden test to za mało, aby wyciągnąć jakieś głębsze wnioski, zobaczymy co wyjdzie za kolejne dwa tygodnie, tym razem spróbuje coś jeszcze innego wprowadzić do testu.

italiano_83, napisz jeszcze jakie warunki drogowe czy były korki czy ich było

inż. Mk2_marcin pisze:italiano_83, napisz jeszcze jakie warunki drogowe czy były korki czy ich było

Nie no korków nie było, może z dwa razy czekałem przed przejazdem kolejowym na przejazd pociągu i z dwa razy wlekłem się za ciągnikiem rolniczym jakiś czas.
Temperatura -1 do 4 C z rana i jak wracałem z pracy to 3-4C. Ostatni tydzień wiało od czwartku/deszcz.
Droga z ograniczeniem do 80km/h po drodze mam cztery ronda i trzy skrzyżowania ( większe) Wyjazd z wioski około 1km ograniczenie do 30/50km/h
W jednym miejscu po drodze progi zwalniające - zwalnia się do 40/50km/h z 80km/h. Wjazd na teren gdzie jest moja firma 50km/h też około 1-1.5km.
Opony zimowe 195/65/r15, z rana ogrzewanie/ czasami grzane siedzenia dopóki w aucie się nie zrobi ciepło.
Jadąc do pracy mam jeden jeden duży zjazdy z górki ~ 600m - zjazd z autostrady, jeden podjazd pod górkę małą z~ 400m i jeden mały zjazd z górki~ 300m,
I jak wracam to odwrotnie, mały podjazd 300m, potem zjazd z 400m i duży podjazd 600m po łuku, żeby przejechać nad autostradą + 1km dojazd do domu.

Ja już to jakiś czas temu sprawdzałem. Różnice w spalaniu są w granicach błędu pomiarowego. W każdym razie rzecz nie warta kłótni, niech sobie każdy jeździ jak mu wygodniej. Ja wole silnikiem hamować, nie wiem czemu, tak się nauczyłem i tak mi jest wygodniej.

mosfet pisze:Ja już to jakiś czas temu sprawdzałem.

To trzeba było opisać w tym temacie, przydało by się do porównania. Ja się nie spotkałem z tym, więc zacząłem testować na własnym aucie, po jednym teście nie mam z czego wniosków wyciągać. Taki testów to trzeba zrobić kilka/kilkanaście wyciągnąć średnią, wziąć pod uwagę warunki panujące na drodze, warunki atmosferyczne, obciążenie auta itp. Jeśli chodzi o generowanie niskiego zużycia paliwa to mam trasę do duszy, 15km to niemal połowę silnik się nagrzewa do temperatury roboczej, gdybym miał 30km w jedną stronę, to i bez hamowania silnikiem i wybiegów miał bym pewnie niższe średnie jak obecnie.
W lecie jeżdżąc autostradą jakieś 60/70% reszta droga z ograniczeniem do 80km/h potrafiłem ubić średnie z baku do 5l/100km.

Pisałem o tym kilka stron wcześniej - musiało Ci umknąć. Zresztą temat jest tak długi, że komu by się chciało wszystkie strony czytać
W każdym bądź razie ja różnicy nie zauważam w spalaniu, a robiłem kiedyś test taki, że cały jeden bak przejechałem tak jak lubię czyli hamując silnikiem, a kolejny bak przejechałem męcząc się i wyrzucając na luz - różnica rzędu 0,2 litra na korzyść hamowania silnikiem jest żadna moim zdaniem. Testy robiłem na pełnych bakach, bo praktycznie czas jeżdżę w takim samym trybie - 60% miasto reszta trasa.
Nie trzeba moim zdaniem robić jakiś testów w sterylnych i powtarzalnych warunkach, bo w sumie testy robi się cały czas na drodze. Zresztą teraz doszedłem do wniosku że jeżdżę po to żeby mieć z tego też jakąś przyjemność i po programie auto pali nawet 8-9 litrów i trudno niech pali

mosfet pisze:doszedłem do wniosku że jeżdżę po to żeby mieć z tego też jakąś przyjemność i po programie auto pali nawet 8-9 litrów i trudno niech pali

Mi to nie przeszkadza, większość drogi nie ma jak wyprzedzić - auta się mijają często, a reszta drogi to zakaz wyprzedzania
Więc mi na rękę, to co "zaoszczędzę" wolę spożytkować na autostradzie w DE jak jadę do domu

rolmik pisze:markk, jechałem na sylwestra do Krakowa cały czas a4 w 1 str kiedy jechałem na tempo pokazało 6,3(5 os 4 zapasy % prędkość ok 130)
z powrotem jechałem na nodze bez tempo spalanie pokazał mi 5,9 ja u siebie w ibi mam opcje spalanie 1 (czyli takie dniowe i ) 2 ogólne podobnie śr [predkość o tyle dobrze ze są bramki i mogłem w miarę obiektywnie zmierzyć bramki przejechałem praktycznie bez czekania więc wyniki są porównywalne a po 2 jeżdżę ciężarówką i czasami gadamy o spalaniu i kolega powiedział mi kiedyś coś takiego auto na tempomacie nie zwolni tylko weźmie z baku żeby utrzymać prędkość a jak sam trzymasz pedał w 1 miejscu to pod górkę auto zejdzie z obrotów ale potem na nie wróci

Dokładnie, dlatego na tempomacie ciągle możesz utrzymać optymalne obroty i spalić mniej.

Shmatan, chyba źle mnie zrozumiałeś na tempo spalił więcej