Forum.VWGolf.pl

Barton_ pisze:Bo i co z tego, że komputer i sprzęt do diagnostyki gwizda, skoro operator pi..da.

nic dodać nic ująć

karacz pisze:Lepiej szukać 1.8t czy zmodzone 1.9tdi? oczywiście min 150km gdzie mniejsze koszty użytkowania i większa frajda?

Jak robisz krótkie trasy to będziesz się wkurzał zanim TDI się nagrzeje i z mocy nie skorzystasz, chyba że lubisz pałować na zimnym, no i dźwięk traktorowaty, ale poza tym OK tylko kwestia znalezienia rokującego egzemplarza. Co do ekonomii to TDI może spalić mało jak nie szalejesz. Pozostałe koszty nie są wysokie, ale pod warunkiem, że nie będziesz musiał na dzień dobry robić dwumasy, turbo czy pompek jeśli PD.
Ja dziś bym spróbował 1,8T, a czy bym nie żałował to by się okazało, w sumie jestem zadowolony z diesla, ale zimą nie ma frajdy i nie chodzi mi, że nie odpali czy coś, bo odpali zawsze jak sprawny i paliwo dobre.

Ciężko dostać 1.8T lub ARL w dobrym stanie, a jak są to od pasjonatów takich jak my i kosztują swoje, ale normalny człowiek tego nie zrozumie i kupi złoma bo tańszy o 3tyś które zaraz będzie musiał wsadzić w dwumase i turbo.

ostatnio mialem okazje przejechac sie 1.8t (150km) i w porownaniu do mojego nie ma prawie roznicy jezeli chodzi o przyspieszanie...minusem w 1.8t jest spalanie o prawie 3l wiecej niz moj tdi ale plusem jest cisza spod maski i jesli mialbym wybierac miedzy 1.8t a 1.9 asz/arl to bralbym tdi,wszystko zalezy od stanu technicznego,od 7 lat nie mam problemow z wtryskami leje dobre paliwo z turbina tylko wyniana gruszki bo przegnila (100zl) i dwumas zaczyna sie odzywac ale to normalne po 12 latach nic nie jest wieczne

FisheR, 150 wiadomo, pewnie podobnie idą chociaż obstawiam że TDI zrywniejsze, natomiast w przypadku 1.8T AUQ czy też silnika BAM to taki ASZ, ARL zostaje sporo w tyle, wiadome ekonomia, spalanie itp to swoja drogą, ale w kwestii modyfikacji to jakbym miał teraz kupować to raczej zdecydowałbym się na 1.8T.

Nawet miałem kiedyś rozkminę żeby robić SWAP ze swojego ARL na 1.8T AUQ ew BAM, ale odpuściłem, kumpel ma BAMa w serii wiadomo 225, a po zrobionym wydechu i programie wypluło ok 270, więc to już jakiś wynik jest, a żeby tyle osiągnąć w TDIku to nie oszukujmy się, ale swoje trzeba włożyć.

Co racja to racja że ciężko znaleźć dobry egzemplarz z tymi silnikami, bo raczej dziadki takimi motorami nie jeżdżą, ale nawiązując do silników to benzyniaka wg mnie łatwiej się modzi, schody wydaje mi się zaczynają się po przekroczeniu tych 270 gdzie już trzeba myśleć o mocniejszych podzespołach, natomiast w TDIku ze zmianą mocy automatycznie wiążą się kolejne wydatki, wiadomo zdrowa zmodzona seria też pociągnie, ale to wszystko kosztem czegoś.

Stanley777 pisze:FisheR, 150 wiadomo, pewnie podobnie idą chociaż obstawiam że TDI zrywniejsze, natomiast w przypadku 1.8T AUQ czy też silnika BAM to taki ASZ, ARL zostaje sporo w tyle, wiadome ekonomia, spalanie itp to swoja drogą, ale w kwestii modyfikacji to jakbym miał teraz kupować to raczej zdecydowałbym się na 1.8T.

Nawet miałem kiedyś rozkminę żeby robić SWAP ze swojego ARL na 1.8T AUQ ew BAM, ale odpuściłem, kumpel ma BAMa w serii wiadomo 225, a po zrobionym wydechu i programie wypluło ok 270, więc to już jakiś wynik jest, a żeby tyle osiągnąć w TDIku to nie oszukujmy się, ale swoje trzeba włożyć.

Co racja to racja że ciężko znaleźć dobry egzemplarz z tymi silnikami, bo raczej dziadki takimi motorami nie jeżdżą, ale nawiązując do silników to benzyniaka wg mnie łatwiej się modzi, schody wydaje mi się zaczynają się po przekroczeniu tych 270 gdzie już trzeba myśleć o mocniejszych podzespołach, natomiast w TDIku ze zmianą mocy automatycznie wiążą się kolejne wydatki, wiadomo zdrowa zmodzona seria też pociągnie, ale to wszystko kosztem czegoś.

Zapominasz o momencie i jego położeniu oraz charakterze drogi panie... Benzynę się łatwo modzi, ale na stosunkowo małe przyrosty. Jak zaczniesz iść na grubo to niestety ale finansowo cię sponiewiera. Cholernie dużo zależy już od samego stanu wyjściowego, czyli co fabryka pakowała na linii. Spróbuj zrobić konkretniejszą moc z 1,8T Rovera, zobaczymy o jakie finanse oraz kombinacje z przeróbkami choćby samego bloku się temat rozbije

ja pisalem o moim porowaniu 130 w tdi i 150 w benie a nie 225 bam nie wiem jak w benzynie sie podnosi moc czy sam program cos daje ale mysle ze i tak trzeba podzespoly wymienic w obydwu silnikach np wieksze turbo wtryski fmic i sa koszta w obu przypadkach a co z sondami w benzynie jak robi sie wiekszy wydech?w tdi daje sie rure po calosci i nie ma zadnego problemu a co z sondami i brakiem kata w benzynie?

sebekgolf, no oczywiście zgodzę się, ale to już pod uwagę bierzesz naprawdę konkretne zmiany mocy, a w takie celować to jak wiadomo tylko z grubym portfelem

Podstawowe pytanie jeśli ktoś już chce kupić auto i pod lupę bierze ASZ/ARL czy 1.8T (150/180) to w jakie moce celuje. Reszta powinna wyjść z kalkulacji co wymienić, co włożyć do pewnej kwoty, Bo jak już wspomniane było, potem to robią się schody w oby dwu przypadkach.

Pany błotnik przedni w 3D i 5D ten sam?

tak

Raczej taki sam. Odpowiedź brzmi TAK.

HojaNT, Barton_, Dzięki.

Krzysiek W. pisze:Pany błotnik przedni w 3D i 5D ten sam?

przód - tak , tył -nie
Edit
z varianta przód tez pasi

FisheR pisze:ja pisalem o moim porowaniu 130 w tdi i 150 w benie a nie 225 bam nie wiem jak w benzynie sie podnosi moc czy sam program cos daje ale mysle ze i tak trzeba podzespoly wymienic w obydwu silnikach np wieksze turbo wtryski fmic i sa koszta w obu przypadkach a co z sondami w benzynie jak robi sie wiekszy wydech?w tdi daje sie rure po calosci i nie ma zadnego problemu a co z sondami i brakiem kata w benzynie?

Właśnie w przypadku benzyny schody się robią większe i to nie tyle już sondy są problemem, bo przeważnie i tak się na nic nie zdają jak się robi grubsze projekty. Lepszą opcją jest szerokopasmówka. Ogólnie sterowanie benzyną jest cięższe wg mnie patrząc z punktu sterowania, jednak jak ktoś siedzi w temacie, to pewnie będzie mu wszystko jedno czy dostanie do zrobienia benzynę czy dizla.

Mnie bardziej gryzie to, jak porównujecie silniki dizla z benzynowymi. To są dwa zupełnie inne silniki, działające na innej zasadzie. Nie wiem czemu tak namiętnie porównujecie konie w dizlu z koniami w benzynie ? Wiadomo że z benzyny ZAWSZE da się ich wykrzesać więcej, a bierze się to z wysokoobrotowej charakterystyki tych silników. Moc bierze się z ilości cykli w czasie, dizel zawsze będzie ich miał mniej. Natomiast na polu Nm wygrywa dizel ( oczywiście jak przeskoczymy pewne ograniczenia konstrukcyjne jak DM czy obciążenie chwilowe skrzyni). Dizla (starego, a takim jest już staruszek 1,9 tdi) NIGDY nie wykręcicie tak wysoko jak kręci się benzyny, bo tlok jest dużo cięższy, a wykorbienie na wale dużo większe. Choć ostatnio to się chyba dąży do zbliżenia tych dwóch zmiennych do siebie ( choćby 1,6 TDI grupy VW) gdzie średnica tłoka i jego skok są takie jak do podobnej pojemności benzynowej. Dlatego dzisiejsze, mniejszej pojemności TDI na CR dają się tak kręcić wysoko i nic się nie dzieje. Pokręćcie sobie 1,9 TDI pod 7000 obr i już widzę te latające korby po okolicy. Dobra, dość wywodu, trzeba zrobić coś konstruktywnego i szukać dawcy przełożeń do skrzyni