Forum.VWGolf.pl

Witam.
Mam pytanie odnośnie możliwości/ opłacalności naprawy progu.
Ostatnio zaczepiłem progiem o kamień i okazało się, że miejsce które "ruszyłem" okazało się przerdzewiałe. Wcześniej wszystko było przykryte oryginalną gumą więc tego nie było widać.

Dlatego postanowiłem napisać na forum czy ktoś coś podobnego już robił.
W załączniku wysyłam zdjęcia "uszkodzeń". Uszkodzony jest próg i "rant" do podnoszenia auta.
Czy takie uszkodzenie jest do zrobienia? Czy w takim przypadku należy również wymienić cały próg ? i zobaczyć co się dzieje na całym progu ?

Miejsce znajduje się w miejscu pasażera kierowcy.

p.s. proszę nie pisać głupich tekstów typu - pianka montażowa.

Może we Wrocławiu ktoś poleca jakiś zakład albo ktoś z forumowiczów robi takie rzeczy?

Czy opłacalne...

To zależy, czy masz spawarkę i pojęcie jak jej używać, czy nie. No i na ile jesteś do auta przywiązany.

U blacharza, żeby to było w miarę zrobione, zapłacisz minimum 1500zł. Bardziej martwi mnie tu zjedzona najprawdopodobniej krawędź wewnętrznego progu, który też będzie trzeba zrobić. Pewnie nigdy nie czyściłeś przodu progu (nie odkręcałeś pewnie nadkola plastikowego od progu i nie czyściłeś), stąd takie efekty.

rafalrafal pisze: ↑

śr maja 05, 2021 10:12

Czy takie uszkodzenie jest do zrobienia? Czy w takim przypadku należy również wymienić cały próg ? i zobaczyć co się dzieje na całym progu ?

Miejsce znajduje się w miejscu pasażera kierowcy.

p.s. proszę nie pisać głupich tekstów typu - pianka montażowa.

Owszem jest do naprawienia tylko zadaj sobie pytanie o ekonomiczny sens tego.
Na zdjęciu widać że i podłoga jest już "miękka"