Forum.VWGolf.pl

Witam forumowiczów. Zacznę od tego, iż przeszukałem forum na powyższy temat, jednak nie znalazłem do końca takiego samego przypadku. Otóż sprawa wygląda następująco. Podczas przyspieszania w przedziale prędkości 55-80 km/h (najbardziej wyczuwalne) drży, trzęsię nadwoziem. Byłem u mechanika posprawdzał przeguby, półosie mówi że są w porządku i że bez sensu jest cokolwiek tam wymieniać, a jednocześnie stwierdził że szczerze nie wie co to może być, gdzie dalej szukać, sprawdzać. Czy wystąpiło u Was coś podobnego ? Gdzie dalej należy szukać przyczyn ?

Dwumas

Co do dwumasy to nieco inne byłyby objawy, takie jest moje zdanie. Znajomy ma również golfa, w którym kończy się dwumas. Objawami nie są drgania nadwozia podczas przyspieszania, jedynie na postoju.

Poduszki sprawdzone?

Tak sprawdzone, są ok.

lukasz183 pisze: półosie

Wejdź pod auto i poruszaj góra dół zobacz czy jest luz. ( pukanie )

W/g mnie może być dwumas a to że Twój kolega ma takie akurat objawy to nie znaczy że u Ciebie to wyklucza już sprawę. Objawów padniętego koła dwumasowego trochę jest, to też zależy na jakim etapie padnięcia już jest owe koło, może trząść budą po odpaleniu i w miarę nagrzewania silnika drgania będą maleć, robi "pppprrrrrrrrrrr" przy gaszeniu, drga przy dojeżdżaniu do świateł (podczas zwalniania), trzęsie podczas przyśpieszania najbardziej odczuwalne z wyższego biegu z niskiej prędkości, słychać też rzężenie najwyraźniej jadąc przy murze a u niektórych to wszystkie objawy występują . Mój drżał po odpaleniu, trochę rzęziło na zimnym przy kole (dużo filmów na youtube-można sobie porównać) ale po wysprzęgleniu z raz albo dwa przestawał, przy dojeżdżaniu do świateł tak samo a jak się robił coraz cieplejszy to objawy malały. Podejrzewałem wtryski, ale korekcje były za idealne, później nastawnik , sterowniki bo się naczytałem masę tematów na temat drgawek,ale jakoś przy 203kkm stwierdziłem że i tak sprzęgło do wymiany( do tego jeszcze ta zależność z wysprzęglaniem) to wymieniam komplet i jak ręką odjął wszystkie drgania zniknęły. Natomiast w pewnym francuzie na common-rail'u drgał mi właśnie podczas przyśpieszania jak padały wtryski, ale to nawet sadzę zostawiał przy przygazówce na asfalcie i kopcił.

Witam,a może opony lub felgi. Drgania pojawiają sie w określonych przedziałach prędkości w przypadku uszkodzenia kół lub "zgubienia" ciężarka wyważającego

Wszystkie objawy dotyczące padającego koła dwumasowego, które opisałeś u mnie nie występują. Zastanawia mnie właśnie kwestia nastawnika pompy wtryskowej, że w tym może tkwić przyczyna. Polega to na tym, że trzeba odpiąć jakąś wtyczkę przy skrzyni biegów i wówczas sie przejechać. Jeżeli drgania ustąpią to nastawnik pompy do czyszczenia. Prawda to czy też nie ?

Co do kół to jutro postaram sie zamienić przód z tyłem.

Z braku czasu, dopiero dziś załatwiłem sprawę z kołami, a mianowicie udałem sie do wulkanizacji i wyważyłem. Niestety ale żadnych zmian, dalej występują drgania. Co niektórzy mówią żeby wymieniać przeguby wewnętrzne inni że wcale się nie psują, ewentualnie półosie ale to już dosyć spore koszty. Znalazłem jedną wypowiedź co do przegubów: "problem rozwiązany, okazał się nim przegub wewnetrzy, zurzyty niczym nie różnił się od nowego a jednak.. pzdr". Z kolei inni mowią żeby skupić sie na poduszce skrzyni, że niby na pierwszy rzut oka jest ok ale faktycznie już ma eż jakieś luzy i stąd drgania. Można by wymieniać, ale ile to wszystko będzie kosztować. Nie mam pojęcia co dalej z tym działać, jakieś pomysły drodzy forumowicze ?

Witam

Mam podobny problem z Borą silnik AJM. Tylko u mnie jest tak ze drgania wystepuja podczas przyspieszia w przedziale obrotow 1400 1600. Pozniej wyszystko ustepuje i nic sie nie dzieje. Każdy bieg tak samo. Wejdzie na te obroty i lekko wyczuwa sie drgania. Kazali spradzic przeguby. No i wyszlo ze zewnetrzny lewy ma drastyczne luzy. O dziwo nie strzelal na zakrecie. Wymienilem na SKF. I jak by troche ustalo. Tz zaczyna sie jak by wczesniej 1300 i 1400 koniec. Ale nadal sa. I teraz nie wiem. Czy w dupe dostal wew. Mowili tez ze moze polos. Ale nie przypominam sobie bym w cos wjechal by polos zgiąć. Tez wspominali ze moze poduszka pod skrzynia pada. Mowil tez ze na tak niskich obrotach sie nie jezdzi. Moze to i racja. Ale smigam tym autem 7 lat. Przebieg 280tys. I na Boga. Daje sobie obciac ze tego kiedys nie bylo.

Miałem ten sam problem w moim golfie silnik ASZ tiptronic. Mechanik twierdził że półośki igła. Musiałem sam wleźć do kanału i sprawdzić. Okazało się że na długiej wewnętrzny przegub padł. Wymieniłem na SKF, przy okazji poduszka skrzyni i przestało telepać przy przyśpieszaniu.

Kto sprawdza przeguby wchodząc pod auto? Taka metoda macania to kury się na wsi sprawdza. Ale ile razy można to mówić. Jakby przegub miał luz że 3 mm to przy prędkości 150 km/h chyba by na orbitę wyleciał.