Forum.VWGolf.pl

Nie, zrobiłbym to jak należy dla własnego bezpieczeństwa. Zawieszenie zawsze robi się parami
..a przynajmniej powinno.

Teraz już to zostaw rąk jak jest. Po VIN za bardzo nie dobierzesz. Chyba że sprężyny ori takie jak z aso. Zapewne kupiłeś sprężyny z firmy zamiennej nieważne kto je wyprodukował. Etka podaje do rego samochodu tyle rodzaju sprężyny że szkoda gadać. Było wymienić obie lub jeśli była taka możliwość to kupić sprężynę jedna o rakich samych iznaczeniach kropkowych lecz to i rąk nie daje pewności że będzie idealnie. Autem na eajdu raczej nie jeździsz więc jeśli na pękniętej dawało się jeździć normalnie nie zaywazajac za bardzo różnic to na takich jak masz teraz napewno jest o niebo lepiej.

Kierownicą się lepiej kręci po wymianie , bo w tym starym łożysku nie było kulek .Mogę jeszcze kupić drugą identyczną sprężynę i dać do wymiany ,drugą stronę to będzie równo, by wyszło znowu 220 zł . Na razie daje spokój bo ostatnio kupiłem dwie cewki i akumulator . Nie jeżdżę jak rajdowiec ,bo się tym autem się nie da .BMW chyba miały napęd na tył to wtedy tak . Chyba w następnym miesiącu kupię taką samą sprężynę i dam do mechanika na wymiankę .

Ja bym.dal sobie spokój. Myślisz że nowe sprężyny wszystkie są takie same albo po roku też są obie identyczne.

Sprawdzę jeszcze odległości od błotnika do opony po obu stronach jak mają inne bory kombi .Czy jest taka możliwość teoretycznie po wymianie dwóch identycznych sprężyn jedna strona była by niżej o te 11 mm ?, np. auto kiedyś miało stłuczkę z jednej strony i się coś obniżyło .Przegląd przechodzi bez problemu .

Stłuczka tu nie nic do rzeczy bo to jest cała kolumna MacPhersona. Ty ewentualnie jakby ktoś złożył z innego pojazdu ale nie wiem czy to możliwe. Chyba że gniazdo górne przegniło lub coś tam było grzebane. Jest jeszcze możliwość że ktoś zamontował poduchę gumowa na górze od np polo w celu obniżenia / tuningu auta.

Była wymieniana sprężyna zawieszenie prawy przód 01.12.2017 tak jest w książce serwisowej . a dwa przednie amortyzatory mają naklejkę z datą 2018 ,czyli były wymieniane później po za serwisem bo w książce serwisowej nie ma tego wyszczególnione .Powoli dojdę do tego i dam znać dla ciekawości .

Sprawdz czy amortyzatory weszło tak samo w zwrotnice bo może któryś jest nie do końca wlazł i to może być przyczyną.

Dobrze zobaczę czy amortyzator wszedł . Przy innej borze to 5 mm było różnicy, ktoś miał między prawym i lewym .Prawie nie rzuca się w oczy ale zawsze .U mnie 11 mm to już widać .

Wszystko sprawdziłem amortyzator wszedł ,na to wychodzi że nowa sprężyna jest krótsza od tej wymienianej 4 lata temu .Dlatego trzeba wymieniać parami albo poszukać o tej samej długości ,twardość o kolorze zielonym ,tak myślę ,ponieważ jest to auto rodzinne. Jeszcze poszukam na forum .

Według normy ISO, odpowiedni kolor zarezerwowany jest dla danej charakterystyki.

ZIELONY - do zwykłych obciążeń,
NIEBIESKI- do podwyższonych obciążeń,
CZERWONY- do wysokich obciążeń,
ŻÓŁTY-do bardzo wysokich obciążeń,

Ale to o jakich sprężynach mówisz? O tych co kupiłeś? Oryginalne raczej mają inne kolorystyki....

Dla twojego auta producent przewidział ok 40 sprężyn oznaczonych w różny sposób w zależności od kodów we wlepce....patrz kropki w oryginalnej sprężynie

Ja kupiłem jeną sprężynę i wymieniłem od kierowcy nie wiem jakie oznaczenia są ale się dowiem w sklepie a poprzedni właściciel 4 lata temu od pasażera wymieniał i
też nie wiem jaka twardość(kropki) bo ciężko zobaczyć jak jest założona w amortyzatorze . Teraz od strony kierowcy niżej stoi auto o 11 mm . Nawet jak kolorystyka będzie się zgadzać np. niebieski identyczna twardość to i tak ciężko dokupić taką samą sprężynę co u mnie od pasażera (prawa strona ) żeby było równo ,ponieważ nie wiem jaka firma wyprodukowała 4 lata temu tę sprężynę od pasażera (prawa strona ) i już pewnie nie robią takich identycznych wymiarach .Najprościej kupić dwie i wymienić dwie strony ale koszty podwójne .

No niestety tak jest.

Dzięki