Forum.VWGolf.pl

Mam do was pytanie. Moj ojciec po wyjasnieniu mu problemu powiedzial iz moze to byc jakas wilgoc i tyle i zeby nic z tym nie robic. Moze ma racje, ale chce sie jeszcze was zapytac. Nie wiem skad dokladnie jest ten dzwiek, na pewno gdzies z jakiegos paska. Dzieje sie to tylko i wylacznie na mocno zimnym silniku, np. po nocy i trwa to tez bardzo krotko, jakies 2 minutki. Wlacze silnik i pojawia sie taki dzwiek ći ći ći z mocnym akcentem na to Ć:) No mozna sobie to wobrazic w glowie, jakby popiskiwal gdzies pasek, cos w tym stylu. Rolki razrzadu to nie sa bo byloby to caly czas a po drugie by szumialy chyba a nie takie popiskiwanie. Moze popryskac czyms w te kolka na ktorych chodza paski, ale jesli nawet to nie wiem czym zeby czegos nie narobic. Prosze was o jakies rady, pozdrawiam:)

Moim zdaniem może to być rolka napinacza paska wieloklinowego

Jacky1990 pisze:Moze popryskac czyms w te kolka na ktorych chodza paski

delikatnie wodą ze strzykawki...jak dźwięk ustanie po polaniu któregoś elementu to masz winowajcę

Jacky1990, wiem że to może się wydać bez sensu ale wypnij silnik sterowania położeniem świateł i pryśnij po tym ramieniu jakimś penetrująco- smarującym specyfikiem. Też miałem podobne objawy ale zacząłem od strony i wybebeszyłem alternator (nowe łożyska i końcówka), nowy napinacz, dałem nowy pasek, rolkę pośrednią a jak było zimno i wilgotno, zwłaszcza rano piszczało coś nadal, miałem jeszcze wyciągać pompę wspomy i szukać tam dziury w całym ale "uratował" mnie sąsiad- szczęśliwy posiadacz stetoskopu, przyłożył, posłuchał i okazało się że popiskuje silnik od świateł i to skrytobójczo tylko jak wszystko było zimne, spróbuj to najpierw sprawdzić, po co się ładować w niepotrzebną robotę. Pozdro.