Problem z gaźnikiem

Tutaj piszemy o problemach związanych z mechaniką

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
BeEerT
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 118
Rejestracja: czw paź 22, 2009 21:38
Lokalizacja: Bartoszyce (NBA) / Olsztyn
Kontakt:

Problem z gaźnikiem

Post autor: BeEerT » sob lis 06, 2010 16:40

Czyli najwidoczniej ten typ tak ma :)



Awatar użytkownika
BeEerT
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 118
Rejestracja: czw paź 22, 2009 21:38
Lokalizacja: Bartoszyce (NBA) / Olsztyn
Kontakt:

Problem z gaźnikiem

Post autor: BeEerT » wt lis 09, 2010 12:34

Koledzy i koleżanki pomóżcie mi w jednej kwestii. Czy ja auto postoi powiedzmy przez jedną noc, to czy normalne jest, że nie mogę odpalić samochodu bez dodania gazu. Odpala i momentalnie gaśnie, dopiero jak pod pompuję nogą to jakoś tam chodzi. I jak już odpali to jak nacisnę pedał gazu do "dechy" to dusi się i gaśnie. Może to wina pompy paliwa?



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Problem z gaźnikiem

Post autor: Paweł Marek » wt lis 09, 2010 13:23

wątpię. Za uboga mieszanka - źle ustawiona przepustnica rozruchowa, albo ten elektrozawór dyszy


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
BeEerT
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 118
Rejestracja: czw paź 22, 2009 21:38
Lokalizacja: Bartoszyce (NBA) / Olsztyn
Kontakt:

Problem z gaźnikiem

Post autor: BeEerT » wt lis 09, 2010 13:26

Czyli gościu od regulacji nie zbyt się postarał, nie pozostaje mi nic innego jak wybrać się jeszcze raz do niego z reklamacją



mkmb
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: wt lip 21, 2009 05:10
Lokalizacja: sw-ce

Problem z gaźnikiem

Post autor: mkmb » wt lis 09, 2010 14:24

Podepne się pod temat : Rozkreciłem swojego pierburga z polo 1.3 - mam problem z odpaleniem na zimnym silniku. Nie ma bata żeby odpalił po naciśnieciu gazu(ssanie). Musze mu ileś razy nacisnąć na gaz zeby wogole zaskoczył. Potem bywa rożnie - albo chodzi jak złoto albo dzieją się cuda - gaśnie szarpie a czasami chodzi idealnie. Na innym forum dowiedziałem się ze może to być wina przesłony rozruchowej - jakie musi być jej uchylenie? Gdzieś znalazłem 4 mm a gdzies 2-2,5. Na 4 mm problemy nie znikają.
BARDZO prosze o pomoc co i jak poustawiać bo te odpalanie poprostu mnie dobija...

przewody swiece sprawdzone - wszystko jest nowe

po dzisiejszym grzebaniu ustawiłem coś takiego : na samym poczatku przesłona nastawiona jest na ok 2mm. Po wciśnieciu pedału gazu przesłona otwiera sie na ok 3,5-4mm Wszystko na tym pierwszym stopniu z tego 3 stopniowego nastawnika.
na drugin stopniu otwiera sie na 6-6,2mm a na 3cim 10,5 (całkiem otwarta)



ODPOWIEDZ

Wróć do „Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości