Forum.VWGolf.pl

Witam. Z góry uprzedzam, że nie znalazłem takiego samego tematu, więc zakładam ów wątek

Ostatnio na szrocie zanabyłem wiązkę pod elektryczne szyby, która pochodziła z Seata Cordoby I z roku 1995. Moje pytanie brzmi: czy ta wiązka podejdzie plug&play w instalację Golfa MK2? Dodam, że z tego, co znalazłem na forum to jest ona podobna, ale nie identyczna. Następne pytanie: czy mógłby mi ktoś rozjaśnić od czego są wtyczki (zielona i żółta, widoczne na fotkach) i gdzie je wpiąć w skrzynkę bezpieczników.









Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam

zieloną i żółtą w golfe 3 wpina się w specjalne rozgałęzienia tj takie plastiki nad skrzynką przekaźników i każdy kolor wpina się do skrzyneczki tego koloru (są tam np rozgałęzienia zasilania po stacyjce, podswietlenia itd)

Czyli najprościej mówiąc - te kostki będę musiał dopasować do przewodów odpowiadających za plus po stacyjce i podświetlenie?

jeden jest szaro/niebieski czyli podswietlenie
drugi jest żółto/czarny czyli plus dostępny po zapłonie jak kojarzę

No też tak wyniuchałem, że czarno-żółty to plus po stacyjce. Z tym szarym też byłem blisko, ale wolałem zapytać Czerwony gruby plus w jakie miejsce w skrzynce wpiąć?

http://www.a2resource.com/electrical/CE2.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Wychodzi na to że wpinasz pod Y/02.

Dzięki piękne Panowie A co z resztą przewodów, tzn czarno-żółty i szaro-niebieski?

Pytasz o te kable, które grg474 już Ci opisał ?

Tak, te co mają kostki zieloną i żółtą, bo na tej stronie, co mi podałeś nie mogę się doszukać nazwy po angielsku plusa po zapłonie i do podświetlenia.

Możesz podpiąć pod czarno-żółty kabel przy stacyjce (ja tam wpinałem sterowanie radiem). Tam masz 12v po przekręceniu kluczyka już na 1 stopień później po przekręceniu na zapłon a w trakcie rozruchu prąd znika. Podświetlenie podpiąłbym pod włącznik świateł albo możesz podpiąć pod L/07. Oczywiście jeżeli nie zależy Ci bardzo na tych kostkach.

No tak generalnie jak nie będę miał wyjścia to podepnę się pod kable tak, jak mówisz, ale tam, gdzie da radę to wepnę w miejsce w skrzynce bezpieczników

Z tego co widzę nie dopasujesz tych kostek. Oryginalnie jak to montowali, od kostek które już masz w skrzynce zapewne poprowadzone były rozgałęzienia na dodatkowe kosteczki.

Aha, no to trudno, zrobię tak by działało, nawet bez kostek Dzięki za pomoc