Forum.VWGolf.pl

Witam, chciałbym prosić o jakiekolwiek sugestie, otóż wydaje mi się, że mam za niskie ładowanie akumulatora podczas, gdy silnik pracuje.
Normalnie aku ma 12,8V po przekręceniu kluczyka na pierwszą pozycję ma 12,6V Po odpaleniu silnika, czyli podczas ładowania, wartość wynosi 13,7V bez włączonych świateł, z włączonymi światłami wartość ta jest niższa bo wynosi 13,45V. Po dodaniu gazu wartość wzrasta normalnie. Akumulator ładowałem tydzień temu bo mi przez to słabe ładowanie kiedyś ledwo odpalił, za 3 razem dopiero. Podczas odpalania silnika wartość spada do 10,8V czyli według mnie akumulator może być w dobrym stanie. Po moich obserwacjach zauważyłem, że niekiedy wartość ładowania bez włączonych świateł wynosi nawet 14,2V i wtedy nie ma problemu z odpaleniem. Poprzez kombinację miernikiem + do + aku a - do obudowy alternatora ładowanie wynosi 14,44V. Czyściłem klemy papierem ściernym, dokręciłem je raz jeszcze mocniej. Czy ktoś ma jakiś pomysł, co można jeszcze sprawdzić?

bardzo często przez luźną nakrętke przy rozruszniku lub na masie na karoseri takie cuda sie dzieją. Zmierz napięcie bezpośrednio na alternatorze, jeżeli jest prawidłowe mierzy sie między plusem akumulatora i plusem alternatora spadek napięcia przy włączonych wszystkich odbiornikach nie powinno byc więcej jak 0.5v. tas samo między minusem alternatora i minusem akumulatora z tym ze spadku napięć nie powinno być wogule. warto też sprawdzic spadek napięcia między minusem aku a karoserią.

przeczysc styki ,nie pomoze -wymienic reg napiecia ,nie pomoze naprawa nie oplacalna-padaja kondki od ukladu prostowniczego. caly altek dobry kupisz za 100zl ,ja taki kupilem i jezdze juz ponad rok i super ladowanie 14.30v jak na mk2 to i tak za dobrze.