Strona 1 z 1

zgubiony kluczyk na wczasach jak odpalić auto?

: ndz lip 21, 2013 11:11
autor: mag2k3
Witam jesteśmy na wczasach dziś mieliśmy wracać i okazało się że zgubiły się klucze od auta jak go odpalić na krótko samochód jest otwarty tylko jak go odpalić w stacyjce coś można zrobić ? Klucze zapasowe mam w domu nie mam jak się tam dostać. Co radzicie da się jakoś uruchomić ? Silnik TDI rok 2002 golf 4.

zgubiony kluczyk na wczasach jak odpalić auto?

: ndz lip 21, 2013 11:29
autor: Adams5502
Witam nie sądzę żebyś poradził sobie z odpaleniem ponieważ nie dasz rady oszukać immo.Pozostaje ci zapasowy kluczyk .Niech ci ktoś podrzuci kluczyk i po kłopocie.

Re: zgubiony kluczyk na wczasach jak odpalić auto?

: ndz lip 21, 2013 11:31
autor: Gizmo
Nie da rady, chyba że znajdziecie w okolicy jakiegoś fachmana który potrafi się wpiąć i oszukać immo.... macie trzy wyjścia.
Szukać kluczyków po torbach i w zakamarkach
Ściągać kluczyki z domu
Jechać na lawecie chociaż to najgorsze bo najdroższe.

zgubiony kluczyk na wczasach jak odpalić auto?

: ndz lip 21, 2013 11:40
autor: VW krzychu
Gdzie utknąłeś bez tych kluczyków? postaram się odszukać kogoś znajomego w tym rejonie kto wyłączy immo.
W tym aucie bez problemu można wyłączyć immo przez OBD, ale trzeba mieć czym.
Jest jeszcze inna możliwość odpalania auta, ale info z oczywistych względów tylko na p.w.

Re: zgubiony kluczyk na wczasach jak odpalić auto?

: wt kwie 11, 2023 14:34
autor: Klet
VW krzychu pisze:
ndz lip 21, 2013 11:40
Gdzie utknąłeś bez tych kluczyków? postaram się odszukać kogoś znajomego w tym rejonie kto wyłączy immo.
W tym aucie bez problemu można wyłączyć immo przez OBD, ale trzeba mieć czym.
Jest jeszcze inna możliwość odpalania auta, ale info z oczywistych względów tylko na p.w.
Witam.
Mam podobny problem, tyle że w ogóle nie mam kluczyka, bo zgubiłem jedyny. Golf 1.9 tdi 2001 utknął w Łodzi, a ja do Warszawy pociągiem musiałem wracać. Czy jest tam w Łodzi jakiś fachowiec, który go otworzy i zdezaktywuje immo, tak abym mógł go odpalić i dojechać do warsztatu lub do domu? Czy muszę go lawetą do jakiegoś warsztatu wieźć?