krokowca na bank sprawny bo po odłączeniu silnik wariuje i nie chce sie wkręcić na obroty założyłem fabryczny rezonator bo nie było ale udało sie dostać na złomie
czujnik temperatury po odpieciu obroty lekko wzrosły ale nic poza tym żadnej reakcji dalej gasł
czujnik ten wkręcany w kolektor tzw gorący drut czy jakoś tak też nic to nie dało
podmieniłem czujnik od przepustnicy poprawa jest bo po odpaleniu na zimnym trzyma równiejsze obroty, mam wrażenie jakby lepiej sie wkręcał i rzadziej gaśnie
rozłączyłem czujnik stukowy jest ciut lepiej ale dalej gaśnie szczególnie jak wcisne na 5 biegu na niższych sporadycznie ( dziwne)
mam niepodpięte podciśnienie od egr ale nie było podłączone i nie wiem gdzie ma sobie iść nie mogę do tego dojść.
co może być przyczyną nieszczelność dolotu?
mam lekki przedmuch na kolektorze wydechowym przed sondą czy to to? a może sonda kaput?
czy spotkał się ktoś z czymś takim ? czy to wina elektryki? czy bardziej str mechanicznej ?
sprawa 2 wiecie może jak podłączyć złącze obd2 do tego silnika pod jakie piny sie wpiąć i jakie kolory kabli prosił bym o schematy i pomoc dziękuje
