
Następnym krokiem będzie wykonanie dwóch nacięć w miejscu pokazanym na zdjęciu, oraz odłamanie powstałego kawałka. Nacięcie to jest bezinwazyjne, a robimy to po to żeby móc swobodnie wyciągnąć dość twardy pierścień zabezpieczający. Cenna uwaga: przy wycinaniu (najlepiej piłka do metalu) musimy uważać na tłoczysko żeby przez przypadek go nie uszkodzić. Można nałożyć kawałem rurki, lub owinąć tłoczysko taśmą izolacyjną. Oto jak prezentują się postępy pracy:




Pierścień możemy, a wręcz musimy przesunąć za pomocą wkrętaka tak żeby jego koniec znajdował się w wyciętym polu.
Po wyciągnięciu zabezpieczenia wyciągamy to co nas najbardziej interesuje czyli tłoczysko. Po drodze widzimy jeszcze specjalne podkładki oring oraz wkładke z tworzywa z uszczelniaczem. W takiej samej kolejności montujemy całość ponownie.

Górne tłoczysko wychodzi bez problemu, dolne tłoczysko natomiast pozostaje z reguły w środku pompy. Ale i na to jest sposób, wystarczy odwrócić pompę i parę razy uderzyć nią najlepiej w drewno, a tłoczek sam wypadnie. Oto jak prezentują się tłoczyska:

W celu regeneracji pompy należy wymienić uszczelki, które są widoczne na tłoczyskach, oraz uszczelniacz na zamknięciu pompy. Wymiana jest banalna; w dolnym tłoczku wyciągamy sprężynę i mamy dostęp do jednej uszczelki. Drugą natomiast musimy podważyć delikatnie jakimś drucikiem bądź wkrętakiem i dopiero wyciągnąć. Montaż w kolejności odwrotnej. Górne tłoczysko jest rozkręcalne, i do tego celu potrzebny będzie klucz torx z otworkiem w środku. Uwaga na dość silną sprężynę! może wyskoczyć



Po wymianie uszczelek i skręceniu całości oraz założeniu sprężyn przyszedł czas na montaż. Uprzednio należy nawilżyć płynem hamulcowym nowe gumki. Wkładamy dolne tłoczysko, potem górne; następnie podkładkę (której nie ma na zdjęciu - opamiętałem się po czasie). Później wkładkę z tworzywa z nowym uszczelniaczem, wszystko musimy robić jedną ręką gdyż drugą wciskamy tłoczysko. Z oringiem różnie bywa bo może się rozciągnąć niepotrzebnie dlatego też wciskamy go do rowka bez pośpiechu i dokładnie. Na koniec druga podkładka metalowa i całość zabezpieczamy tym samym pierścieniem.



No i to by było na tyle. Mam nadzieję, że komuś może posłuży jeszcze ta fotoporada. Pompa jakby nie patrzeć do tanich nie należy. Z góry też uprzedzam do kupowania tanich pomp wykonanych z aluminium

