Jazda na wysokich obrotach

Tutaj piszemy o problemach dotyczących silników benzynowych

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
bazylek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 287
Rejestracja: czw paź 24, 2013 14:25
Lokalizacja: warszawa

Jazda na wysokich obrotach

Post autor: bazylek » sob lis 30, 2013 00:58

Jestem za dynamiczną jazdą:)



Awatar użytkownika
1208Krzysiek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 116
Rejestracja: czw wrz 19, 2013 22:51
Lokalizacja: OPOLSKIE

Re: Jazda na wysokich obrotach

Post autor: 1208Krzysiek » sob lis 30, 2013 01:59

Oto pisze:1. bieg na wysokich obrotach to bzdura, no chyba że masz parcie aby na światłach pokazać że jesteś lepszy. Podczas wyprzedzania - benzyniakiem bez turbo - śmiało każdy bieg (w zależności od tego co wyprzedzam - jak traktor czy "L" na mieście to zaczynam od dwójki) ciągnę pod odcinkę...a i moim 1.4 potrafiłem wypalić zbiornik paliwa nie schodząc poniżej 4,5tyś obr/min - autostrady na zachodzie
I tak sie wlasnie wykancza silnik pozniej tematy ze 1,4 bierze olej tsi i fsi pada po 140tys no ale zycie,Oto az dziw ze takie bzdury piszesz, po twoich postach myslalem ze masz olej w glowie a nie cegle na nodze.


Kupie emblemat 2,3 lub 1,8T

ozzy1979

Jazda na wysokich obrotach

Post autor: ozzy1979 » sob lis 30, 2013 10:27

1208Krzysiek pisze:po twoich postach myslalem ze masz olej w glowie a nie cegle na nodze.
:rotfl:
Panowie - krótkie podsumowanie - mozna jeździć stylem dziadka, mozna jeździć z butem w podłodze, jak sie komu podoba. Faktem jest, że od czasu do czasu nalezy kawałem przegonić auto z wiekszą prędkością z wiekszymi obrotami (tak 2/3 zakresu) aby sonda lambda się oczyściła (obroty silnika stałe). Ale jesli ktoś lata z butem w podłodze, cisnie na maxa do odcinki itd, mając w silniku olej klasy XXW30 to potem niech się nie dziwi, że zarżnał silnik, albo zaczyna mu chlac olej. Do takiej ektremalnej jazdy nalezy mieć w silniku porządny olej, o dużej lepkości na gorąco, o dużym HTHS oraz częściej go wymieniać gdy lata sie tak non stop. Wtedy ok - mozna upalać silnik. Choc dla mnie głupotą jest lecieć kosiarka do trawy typu 1,4 z takimi obrotami. Ani to ekonomiczna jazda, w kabinie wycie, a i budzi usmiechy jak się słyszy bzyczenie kosiarki a na klapie 1,2 1,4... :-)



Awatar użytkownika
1208Krzysiek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 116
Rejestracja: czw wrz 19, 2013 22:51
Lokalizacja: OPOLSKIE

Re: Jazda na wysokich obrotach

Post autor: 1208Krzysiek » sob lis 30, 2013 10:47

ozzy1979 pisze:
1208Krzysiek pisze:po twoich postach myslalem ze masz olej w glowie a nie cegle na nodze.
:rotfl:
Panowie - krótkie podsumowanie - mozna jeździć stylem dziadka, mozna jeździć z butem w podłodze, jak sie komu podoba. Faktem jest, że od czasu do czasu nalezy kawałem przegonić auto z wiekszą prędkością z wiekszymi obrotami (tak 2/3 zakresu) aby sonda lambda się oczyściła (obroty silnika stałe). Ale jesli ktoś lata z butem w podłodze, cisnie na maxa do odcinki itd, mając w silniku olej klasy XXW30 to potem niech się nie dziwi, że zarżnał silnik, albo zaczyna mu chlac olej. Do takiej ektremalnej jazdy nalezy mieć w silniku porządny olej, o dużej lepkości na gorąco, o dużym HTHS oraz częściej go wymieniać gdy lata sie tak non stop. Wtedy ok - mozna upalać silnik. Choc dla mnie głupotą jest lecieć kosiarka do trawy typu 1,4 z takimi obrotami. Ani to ekonomiczna jazda, w kabinie wycie, a i budzi usmiechy jak się słyszy bzyczenie kosiarki a na klapie 1,2 1,4... :-)
I tu sie z toba zgadzam w 100% i dodam jak sie chce jezdzic na czerwonym polu VW ma w ofercie silniki GTI czy r32 stworzone po to aby dostawac w dupe , 1,4 czy 1,6 , to silnik robione aby zatoczyc sie z punktu A do B a nie do jazdy na MAX, ale jak ktos chce moze sobie katowac jego auto jego wydatki .


Kupie emblemat 2,3 lub 1,8T

Awatar użytkownika
Qto
_
_
Posty: 19378
Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
Lokalizacja: Guadalajara
Auto: MK 4
Silnik: ASZ
Kontakt:

Jazda na wysokich obrotach

Post autor: Qto » sob lis 30, 2013 11:34

gdzie ja napisałem że katuje silnik ?? To, że podczas wyprzedzania obrotomierz dojdzie do "czerwonego", to katowanie silnika ?? Gdybym miał nie przekraczać 4tyś obr to w ogóle bym nie wyprzedzał, bo raczej ciężko takim mułem wykonać manewr wyprzedzania. Normalnie na trasie jadę ok 100km/h - ok 3000obr/min...ale jak wjadę na autostradę to dlaczego mam nie jechać szybciej, bo mam 1,4 ? Jeśli chodzi o ekonomiczną jazdę to wielokrotnie pisałem że na autostradzie pali mi dyszkę... i nie jest to jazda ani ekonomiczna ani komfortowa...



maciej.kucinski
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 146
Rejestracja: wt lut 26, 2013 22:28
Lokalizacja: łódź

Jazda na wysokich obrotach

Post autor: maciej.kucinski » sob lis 30, 2013 12:03

Kurde jak wyprzedzam swoim vr to nigdy mi nie doszła strzałka do czerwonego ;P a pozatym jak sobie tak jeździsz to rób tak dalej i sie nie martw o głupoty tyko ten olej zmień i atak. Cos sie popsuje naprawisz ;)



Awatar użytkownika
bazylek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 287
Rejestracja: czw paź 24, 2013 14:25
Lokalizacja: warszawa

Jazda na wysokich obrotach

Post autor: bazylek » sob lis 30, 2013 12:23

Trzeba go czasem pogonić żeby wiedział co to życie ;)



Awatar użytkownika
1208Krzysiek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 116
Rejestracja: czw wrz 19, 2013 22:51
Lokalizacja: OPOLSKIE

Re: Jazda na wysokich obrotach

Post autor: 1208Krzysiek » sob lis 30, 2013 12:40

Qto pisze:1. bieg na wysokich obrotach to bzdura, no chyba że masz parcie aby na światłach pokazać że jesteś lepszy. Podczas wyprzedzania - benzyniakiem bez turbo - śmiało każdy bieg (w zależności od tego co wyprzedzam - jak traktor czy "L" na mieście to zaczynam od dwójki) ciągnę pod odcinkę...a i moim 1.4 potrafiłem wypalić zbiornik paliwa nie schodząc poniżej 4,5tyś obr/min - autostrady na zachodzie
Tu pisales ze nie zchodzisz ponizej 4,5 obrotow ,widzialem gosci ktozy jezdzili kilka lat temu 1,6SR tak na Francje auto mialo jakies 70tys a przy 120ty dymilo jak lokomotywa,moze to pojedynczy przypadek ale prawdziwy , a co dopiero 1,4 to sie ledwo tocy, ale twoje auto twoje wydatki, i nie udzielaj takich rad bo kilka set osob to poczyta i zajedzie swoje bryki , pozdrawiam


Kupie emblemat 2,3 lub 1,8T

ozzy1979

Jazda na wysokich obrotach

Post autor: ozzy1979 » sob lis 30, 2013 13:00

1208Krzysiek pisze:jak sie chce jezdzic na czerwonym polu VW ma w ofercie silniki GTI czy r32 stworzone po to aby dostawac w dupe
Owszem, ale tu obowiązuje stosowanie oleju najwyższej jakości najlepiej w klasie XXW50/60. Tak wysilony silnik jak GTi zalany woda typu XXW30 i pałowany pozyje krócej niż taki 1,4
maciej.kucinski pisze:jak wyprzedzam swoim vr to nigdy mi nie doszła strzałka do czerwonego ;P
A jak ja wyprzedzam swoim amerykanem to nie przekraczam 3000 obr/min :rotfl:
1208Krzysiek pisze:widzialem gosci ktozy jezdzili kilka lat temu 1,6SR tak na Francje auto mialo jakies 70tys a przy 120ty dymilo jak lokomotywa,moze to pojedynczy przypadek ale prawdziwy
Tak się kończy jazda na wodzie zamiast oleju.



Awatar użytkownika
bazylek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 287
Rejestracja: czw paź 24, 2013 14:25
Lokalizacja: warszawa

Jazda na wysokich obrotach

Post autor: bazylek » sob lis 30, 2013 13:05

Gdy lece 100-120 wtedy dochodz do 3 tys



Awatar użytkownika
Qto
_
_
Posty: 19378
Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
Lokalizacja: Guadalajara
Auto: MK 4
Silnik: ASZ
Kontakt:

Jazda na wysokich obrotach

Post autor: Qto » sob lis 30, 2013 20:29

ozzy1979 pisze:maciej.kucinski napisał(a):
jak wyprzedzam swoim vr to nigdy mi nie doszła strzałka do czerwonego ;P

A jak ja wyprzedzam swoim amerykanem to nie przekraczam 3000 obr/min
dokładnie, tu nie ma co porównywać wyprzedzania VR'em z wyprzedzaniem 1,4...

...aaa i wyżej nie miało być 4500 tylko 4200 ~ 140km/h. Auto użytkuję od ponad siedmiu lat i jakoś nie zauważyłem aby moje "katowanie" miało jakiś negatywny wpływ na silnik.



Awatar użytkownika
bazylek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 287
Rejestracja: czw paź 24, 2013 14:25
Lokalizacja: warszawa

Jazda na wysokich obrotach

Post autor: bazylek » sob lis 30, 2013 22:59

kazdy ma inne opinie



maciej.kucinski
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 146
Rejestracja: wt lut 26, 2013 22:28
Lokalizacja: łódź

Jazda na wysokich obrotach

Post autor: maciej.kucinski » ndz gru 01, 2013 00:33

Dokładnie swoje opinie i doświadczenia trzeba wyrobić samemu.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Benzyna”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości