Zabrałem się za lakierowanie tylnej klapy w passacie B5.
Jak to zwykle bywa po oczyszczeniu ma głębokie wżery ale jeszcze bez dziur.
Może ktoś z was ma doświadczenie w lakierowaniu i wie jak to dobrze zabezpieczyć aby ją uratować?
Nie jestem lakiernikiem ale garażowcem
lakieruje też i spawam, z tą klapą jednak nie umie sobie poradzić bo po 2 latach znowu dziadostwo wychodzi.Mam podkład reaktywny, mam też epoksyd, również potrafię cynować i spawać. Ma ktoś jakieś rady? Dotychczas wszystko co zrobię to starcza na 2 lata i znów trzeba to robić od nowa.
Najgorzej jest w miejscu klejenia szyby.
tak to wygląda https://zapodaj.net/plik-f21w77LX00
Klapę wyczyszczę do gołego, ale miejsce które widać na zdjęciu już jest wyczyszczone "włosami murzyna" i szczotkami na wiertarce, blacha czarna. Najlepiej to wyciąć i wspawać nową ale jest za dużo przetłoczeń i jest bardzo trudno wyklepać takie reperaturki.
Proszę o rady

