U mnie było tak, że wymieniłem wszystko poza kołem na wale i z uwagi na taką samą długość i zużycie koła, napinacz był od razu prawie na granicy swoich możliwości. Może w jakiś sposób zobrazuje to, że ten element też ma znaczenie

Jak nie masz garażu, czy miejsca na parkingu podziemnym to dobrze mieć. Ojciec ma w Superbie razem z grzanymi stołkami i na 80 tysięcy kilometrów w roku użył tych opcji po jednym razie Zatem jak ktoś auto parkuje pod chmurką i robi krótkie odcinki, to jak najbardziej się przydają takie rzeczy.

1. Nie ma czegoś takiego (przynajmniej ja nie słyszałem) , możesz jedynie kupic jakis adapter zeby łaczyc sie przez aux albo samemu takie cos zrobic, ale to juz wchodzi lutowanie itd. 2. Najpierw musisz sie dowiedziec czy masz przepustnice elektroniczą czy na linke,zamontować mozna tylko w elektron...

Dlatego właśnie piszę o tym kole. Co innego jak się rozpada i ono hałasuje. Po tylu latach bicie ma na pewno, a to skraca żywotność reszty. Najlepszym rozwiązaniem jest wymiana wszystkich łożysk i rolek, jakie ten pasek obejmuje, ale nie każdy ma na zbyciu 600-900zł :D Dotychczas zakładałeś pasek o ...

Ja jeżdżę nim 2 lata i za mojej kadencji nie było wymieniane. Myślisz że będzie do wymiany? W sobotę wejdę do kanału i dokładnie obejrzę to koło. Nikt tego nie wymienia, a jego konstrukcja oparta jest na gumie, która się niszczy, koło zaczyna drgać i dostaje przez to napinacz i później cała reszta.

Termostat się nie otwiera.

Koło na wale kiedy wymieniane?

Nie powtarzaj bzdur... Naoglądali się ludzie ustawionego wywiadu z "handlarzem" i każdy wierzy w miód spożywczy w silniku. Oczywiście motodoktor, skręcane przebiegi, auta składane z przystanków to też bdzury i ustawione wywiady z piekarzami. Przecież handlarz jedzie do Niemiec, kupuje furę typu Pas...

Pastusiak pisze: ↑

sob lis 03, 2018 18:35

Handlarze czasem dolewają miodu do oleju żeby ciszej chodził

Nie powtarzaj bzdur... Naoglądali się ludzie ustawionego wywiadu z "handlarzem" i każdy wierzy w miód spożywczy w silniku.

Craash pisze: ↑

pt lis 02, 2018 13:13

Nic nadzwyczajnego. Wiele aut bez ksenonów z USA nie ma regulacji świateł.

Tego to nie wiedziałem. Myślałem, że ktoś zostawił zwykłe lampy z samopoziomowaniem po ksenonie

To że USA to nawet w ogłoszeniu wymienione. Bardziej zastanawia, że nie ma ksenonów, a wewnątrz brak regulacji świateł

Jak wciśniesz sprzęgło to stuki ustają? Miałem jakiś czas temu przypadek, że waliło podczas jazdy, a na luzie cichło i wyszedł przegub wewnętrzny o ile dobrze pamiętam.

A no... Przy mk4 można było modzić i nawet jeśli auto miało pozostać praktyczne (czyli bez gleby żebym mógł wjechać na Błędowską), to zawsze można było coś znaleźć, żeby pogrzebać. Stety niestety w Octavii nie ma nic do roboty więc pozostaje utrzymanie jej w nienagannym stanie co jest dla mnie lepsz...

Obaj macie rację. Kompletnie zapomniałem o tym jednym schorzeniu... :S