ludzie ludzie no i tragedia zalalem 5w50 liqui moly i dalej bierze olej 200ml na tysiaka :( nic nie wart ten olej, a kosztowal 200zl 5l, juz lepiej bylo lac valvoline 5w40 bo bralo troszki jakby mniej i byl przez pol tanszy, jak mi wyzlopie te 5l to chyba jednak przejde spowrotem na 10w40, tylko czy...

wkoncu to V'ka on bulgotac musi

sprecyzuj temat bo nic z niego nie rozumiem

oczywiscie, ze V5 lepiej mruczy dlatego takiego kupilem bo PAMIETAJCIE DZWIEK JEST NAJWAZNIEJSZY !!!

oczywiscie wszystko zalezy od wydechu, ja mam serie i ona najladniej brzmi hie hie

takie jazdy do czerwonego pola to ja sie bawilem 10 lat temu, teraz sie delektuje jazda, a nie wariuje, mozecie mi wierzyc lub nie, ze przy spokojnej jezdzie tez ladnie brzmi, juz na jalowym biegu jest cud, miod, malinka :bajer: i tak jak mowilem jazda V'ka to calkiem inna bajka nawet przy spokojnej...

poprostu smiesza mnie wypowiedzi osob, ktore owego silnika nawet na oczy nie widzieli, a maja najwiecej do powiedzenia, oczywiscie swirujac V'ka mozna uzyskac spalanie nawet i z 15l ale ja mowie o normalnej jezdzie, komus sie moze wydawac, ze to pali jak amerykanskie V8 no ale cos sie tu komus chyba...

kiedys golf IV 1,6 16v codzienna trasa zabierzow - skawina 20km , srednie spalanie 8l, teraz golf IV 2,3 V5 codzienna trasa zabierzow - skawina 20km , srednie spalanie 9l, ostanio bylem w kielcach niebutujac srednie spalanie wyszlo mi moja V5 7l wiec nie piepszcie jak sie nie znacie bo szerzycie pro...

brak slow

wiesz na jednym oleju tez kiedys wysmigalem 30tys i jakos sie tym pozniej nie przejmowalem...

z tego co wiem to w V5 AGZ nie ma dwumasu, poprzedni wlasciciel je wymienial i za 700zl wymienil sprzeglo (ponoc z golfa 3 podchodzi), ja juz na nim jezdze 2 lata i ladnie bierze, skrzynia biegow to poezja w porownaniu do 1,6 to przepasc kolosalna, w V5 ladnie wskakuja jak w maselko az chce sie zmie...

polskich znakow nie uzywam bo mi ALT nie dziala :helm: zreszta co ja sie bede tlumaczyl tak mi wygodniej i nic ci do tego, nie musisz czytac jak ci sie nie podoba, majac oba silnik wiem ile pala i nie mow mi ile pali taki czy sraki .... kwestia umiejetnosc jazdy V'ka bo tym sie jezdzi troche inaczej...

ja tez jezdzilem jeepem wj 4,7l V8 i tez nie zrobil na mnie zbytnio duzego wrazenia pod wzgledem dzwieku do mojej V5, dlatego przejechac sie, a miec to jako swoje to duza roznica, jak uda znajsc mi sie jeepa wj z V'ka w dobrym stanie to bede mial do sprzedania moja golfinke bezwypadkowy, niemalowany...

V5 wzgledem 1,6 16v pali 1l wiecej w miescie, a w trasie 1l mniej, o ile umie sie tym jezdzic - mialem oba motory wiec porownac moge, jak narazie to na rynku wiekszosc to jest zajezdzonych 1,4 i 1,6 niz V'lek, chyba, ze ktos mysli, ze kupi golfa za 5 tys w perfekcyjnym stanie, na tych paskach co mus...

a ja polecam v5 lub v6, nie czytaj tych bzdur co wypisuja, ze 1,8T czy 1,9 TDI lepiej sie zbiera czy lepiej sie tym jezdzi to sa nic nie warte i poprostu oklepane, nudne do bólu silniki, jezdzac V'ka to calkiem inna jazda i kultura pracy silnika, zbedne tam sa jakies pseudo turbinki bo V'ka pieknie ...

nie bedzie robil zadnych problemow ja juz na stozku jezdze 8 lat i juz go mam w drugim gulfie

to ja juz nie wiem.... 2 lata z tym walcze, mechanik rece rozklada, twierdzi, ze auto stare i tak ma byc