Strona 1 z 3

[MK3] Wibracje - czy golfy III tak mają?

: czw paź 05, 2006 14:22
autor: Robbie
Witam wszystkich.
Mam juz za sobą ponad 10 aut różnych marek. Jeżdziłem juz min. Golfem MK2, Scirroco (bardzo dobrze wspominam) i Golfem III GTi 2.0 16V. Teraz przyprowadziłem z Niemiec Golfa III 1.8 GT Special, 1996 rok,ABS, wsp, klima, elektr., silnik ADZ, 170 tys. km., zadbany, niewytłuczony, w środku cicho i przejemnie... ale jest jeden problem - wibracje.

Te około 2000 obr. zlikwidowałem - pochodziły od ukł. wydechowego, ale gorsze są te drugie - zaczynają się od 2500 a między 3000 a 4000 są największe. Czuć je najwięcej na pedale sprzęgła ale tylko na początku wciskania, słabsze są na kierownicy a jeszcze słabsze na lewarku. Przypominają wiertarkę z właczoną opcją młota o wysokiej częstotliwości. Na siedzeniu i podłodze ich nieczuć, więc nie są to chyba poduszki.

W żadnym innym samochodzie nie miałem czegoś takiego oprócz właśnie poprzedniego Golfa III, ale tamtem był GTi 16V i do tego trochę walnięty, więc myślałem, że to było powodem. Cała reszta autka jest extra tylko te wibracje, strasznie w kurzają. Czy można je usunąć czy niestety to taka przypadłość MK3?

Pozdrawiam

: czw paź 05, 2006 14:40
autor: Chmielu
Robbie normalne to zdecydowanie nie jest ;)
Zaczął bym od sprawdzenia poduszek pod skrzynią i silnikiem ;)

: czw paź 05, 2006 17:37
autor: stonefree
Poluzuj na początek wszystkie śruby poduszek silnika i go odpal,a nawet poszarp za silnik i sprobój usunąć naprężenia?

: czw paź 05, 2006 21:39
autor: Jacenty85
Jeździłem okazjonalnie już chyba wszystkimi mozliwymi wersjami trójeczek...NIESTETY SIĘ TRZĘSOM...i jak tego nie uważać za normalne?

: czw paź 05, 2006 21:46
autor: Chmielu
Jacenty85 pisze:Jeździłem okazjonalnie już chyba wszystkimi mozliwymi wersjami trójeczek...NIESTETY SIĘ TRZĘSOM...i jak tego nie uważać za normalne?
:panna:
No sorka Cię bardzo - u mnie absolutnie nic się nie trzęsie.
Powiem więcej - ja też kilkoma jeździłem i żadna się nie trzęsła :mlotek:
O czym wogóle mowa :?: :!: :?: :!:
Jak samochód może się trząść podczas jazdy :?: :!: :?:
Przecież to typowy objaw zużytych poduszek pod skrzynią lub silnikiem.
Jeżeli nie to to coś innego jest nie tak.
W sprawnym samochodzie nic takiego nie powinno mieć miejsca.
U mnie możesz jechać 100, 140, 200 - położysz rękę na drążku zmiany biegów i nie ma absolutnie żadnych drgań.

: czw paź 05, 2006 22:21
autor: joki
Ja śmigam 2.0 16vgti i nic mi nie wibruje-pozdrówki i powodzenia :pub:

: czw paź 05, 2006 22:50
autor: Chmielu
jok gti pisze:Ja śmigam 2.0 16vgti i nic mi nie wibruje
No właśnie o tym mówię....
Nie powinno absolutnie nic wibrować - nie mam pojęcia jakimi MK3 Jacenty85 jeździł, że mu wibrowały....


Robbie - poduchy pod skrzynią i silnikiem do sprawdzenia.

: pt paź 06, 2006 10:29
autor: jacumba
Chmielu pisze:poduchy pod skrzynią i silnikiem do sprawdzenia.
no pewnie, żadne auto nie powinno trząść, trzepać etc. ja też jeździłem różnymi mk3 dieslem, turbo dieslem, tdi, 1.6, 1.8, 2.0 i żaden nie miał podobnego objawu, więc mowa że to normalne jest nie tak.

: pt paź 06, 2006 12:47
autor: Robbie
jacumba pisze:
Chmielu pisze:poduchy pod skrzynią i silnikiem do sprawdzenia.
no pewnie, żadne auto nie powinno trząść, trzepać etc. ja też jeździłem różnymi mk3 dieslem, turbo dieslem, tdi, 1.6, 1.8, 2.0 i żaden nie miał podobnego objawu, więc mowa że to normalne jest nie tak.
Ja nie mówię o żadnym trzepaniu czy szarpaniu, nic z tych rzeczy, wszytkie biegi wchodzą jednakowo lekko i nie czuć i niesłychać żadnych stuków ani silnika ani zawieszenia.
Myślałem o poduszkach ale obawiam się że to nie to, ja poprostu czuję na pedale sprzęgła i kierownicy jak pracuje silnik - to jest drżenie, wibrowanie - tak jak wibruje komórka (o wibratorze nie wspomnę :grin: ). Wraz z obratomi wibracje wzrastają. Nie są bardzo mocne ale denerwują, jeżdzę jeszcze MK2 i tam tak nie wibruje tylko drga kierownica, tak normalnie jak to w aucie.
Poczytałem trochę postów na forum i niektórzy piszą że wymiana poduszek nic nie dała, a niektórzy piszą, że to taki urok MK3. Ale dla pewności dzisiaj je sprawdzę, ta przednia rusza się trochę na boki. Spróbuje je poluzować i wtedy sprawdzę czy coś to daje.

: pt paź 06, 2006 13:07
autor: Chmielu
Robbie pisze:Ja nie mówię o żadnym trzepaniu czy szarpaniu, nic z tych rzeczy, wszytkie biegi wchodzą jednakowo lekko i nie czuć i niesłychać żadnych stuków ani silnika ani zawieszenia.
No bo taki jest właśnie objaw zużytych poduszek....
Przecież jak silnik, czy skrzynia są na zużytych poduszkach to nie spowoduje Ci to tego, że biegi nie będą wchodzić tylko właśnie objawi się to drganiami....
Robbie pisze:Myślałem o poduszkach ale obawiam się że to nie to, ja poprostu czuję na pedale sprzęgła i kierownicy jak pracuje silnik
Poduszki.....
Robbie pisze:to jest drżenie, wibrowanie - tak jak wibruje komórka (o wibratorze nie wspomnę :grin: ). Wraz z obratomi wibracje wzrastają.
Poduszki....
Robbie pisze:Poczytałem trochę postów na forum i niektórzy piszą że wymiana poduszek nic nie dała, a niektórzy piszą, że to taki urok MK3.
Bzdura.
Nic nie powinno drgać - to nie jest urok MK3 - bo on drgać nie powinien WOGÓLE...
Robbie pisze:Ale dla pewności dzisiaj je sprawdzę, ta przednia rusza się trochę na boki.
:panna:
No to chyba sam sobie odpowiedziałeś właśnie....
Jak poduszki są dobre to silnik nawet nie drgnie jak go będziesz chciał poruszyć...
Skoro "trochę się buja na boki" to znaczy że gumy w poduszkach sparciałe już jak 200-letni kuter rybacki...
Sprawdź sobie - owszem - ale jak dla mnie to wina poduszek...

: pt paź 06, 2006 13:45
autor: Robbie
Chmielu pisze: No to chyba sam sobie odpowiedziałeś właśnie....
Jak poduszki są dobre to silnik nawet nie drgnie jak go będziesz chciał poruszyć...
Skoro "trochę się buja na boki" to znaczy że gumy w poduszkach sparciałe już jak 200-letni kuter rybacki...
Sprawdź sobie - owszem - ale jak dla mnie to wina poduszek...
Mam nadzieję, że to tylko poduszki, które sobie sam wymienię. Dzwoniłem do mechanika i też twierdzi że to one i żeby wymienić uszkodzoną. Ale tak sie zastanawiam czy wymienić tylko uszkodzoną czy od razu wymienić wszystkie - w końcu auto ma 10 lat i 170 tys. wiec mogły zużyć się wszystkie, jedne mniej drugie więcej.

: pt paź 06, 2006 13:50
autor: miś fazi
ja mam tak samo ADZ i mój kolega tak samo , miał takie objawy po wymianie sprzęgła , gość co mu to robił zakręcił stare sruby mocowania koła zamachowego do wału korbowego i sie poluzowały

: pt paź 06, 2006 22:14
autor: Bossman
od razu mówię,że ja się nie znam kompletnie i pewnie to nie to, ale kiedyś we francuzkim złomie clio miałem takie same objawy (tzn przy pewnej prędkości kierownica wpadała w bardzo irytujące wibracje).......a powodem było źle wyważone przednie koło :)

: pt paź 06, 2006 22:18
autor: Chmielu
Robbie pisze:Ale tak sie zastanawiam czy wymienić tylko uszkodzoną czy od razu wymienić wszystkie
Ja bym wszystkie wymienił.
Nie są drogie a będziesz miał komplecik nowy już i spokój prawdopodobnie do końca posiadania tego Golfiaka ;)
miś fazi pisze:miał takie objawy po wymianie sprzęgła , gość co mu to robił zakręcił stare sruby mocowania koła zamachowego do wału korbowego i sie poluzowały
Oczywiście też to może być przyczyną, ale w przypadku Robbie-go to raczej napewno poduchy ;)
Bossman pisze:od razu mówię,że ja się nie znam kompletnie i pewnie to nie to, ale kiedyś we francuzkim złomie clio miałem takie same objawy (tzn przy pewnej prędkości kierownica wpadała w bardzo irytujące wibracje).......a powodem było źle wyważone przednie koło
To już zupełnie inna historia ;) :pub: