Nie działający pedał gazu

[MiKev]

niedawno czyscilem przepustnice w Passacie 1.8 i zaczal sie zbierac od zera o wiele lepiej, wczoraj to samo w A3 1.8T i tez autko sie lepiej zbiera.
jeszcze w TDI tego nie robilem ale warto sprawdzic czy bedzie roznica tylko po wyciagnieciu, czyszczeniu i wsadzeniu trzeba przepustnice zaadoptowac od nowa i to nie zaleznie czy sterowanie gazem jest na linke czy elektryczne za pomoca potencjometru przy pedale gazu (mowa o autach z elektrycznie regulowanymi obrotami biegu jalowego)

[Grzesiekk1982]

czyscilem przepustnice w Passacie 1.8

jeszcze w TDI tego nie robilem

i raczej nie zrobisz

lektryczne za pomoca potencjometru przy pedale gazu (mowa o autach z elektrycznie regulowanymi obrotami biegu jalowego)

Tutaj pomyliłeś 2 pojęcia- co innego pedał gazu elektroniczny, a co innego elektrycznie sterowany bieg jałowy (silniczkiem krokowym bo chyba o to Ci chodzi). takie sterowanie biegie jałowym mają samochody z gazem na liknę.
edi0401, proponuję się przewieźć jeszcze jednym TDI i sprawdzić czy jest różnica. Ja w swoim odczuwam chwilowe zawahanie po dodaniu gazg (podobnie bylo w tej Ibizie 2002r). Być może faktycznie u Ciebie zwłoka jest większa że walnięty potencjometr jak to sugeruje damcio151 w linku który podrzucił. Generalnie TDI mają lekką zwłokę, odczuwalną przy nagłym i mocniejszym wciśnięciu gazu podczas jazdy ze stabilną prędkością. Wtedy zerwanie samochodu czuć 0,2- 0,3 sekundy ("na oko") po kopnieęciu w pedał.
Pozdrawiam.

[MiKev]

czyscilem przepustnice w Passacie 1.8

jeszcze w TDI tego nie robilem

i raczej nie zrobisz

lektryczne za pomoca potencjometru przy pedale gazu (mowa o autach z elektrycznie regulowanymi obrotami biegu jalowego)

Tutaj pomyliłeś 2 pojęcia- co innego pedał gazu elektroniczny, a co innego elektrycznie sterowany bieg jałowy (silniczkiem krokowym bo chyba o to Ci chodzi). takie sterowanie biegie jałowym mają samochody z gazem na liknę.
edi0401, proponuję się przewieźć jeszcze jednym TDI i sprawdzić czy jest różnica. Ja w swoim odczuwam chwilowe zawahanie po dodaniu gazg (podobnie bylo w tej Ibizie 2002r). Być może faktycznie u Ciebie zwłoka jest większa że walnięty potencjometr jak to sugeruje damcio151 w linku który podrzucił. Generalnie TDI mają lekką zwłokę, odczuwalną przy nagłym i mocniejszym wciśnięciu gazu podczas jazdy ze stabilną prędkością. Wtedy zerwanie samochodu czuć 0,2- 0,3 sekundy ("na oko") po kopnieęciu w pedał.
Pozdrawiam.

nie wiem jak w Golfie 1.8 ale w A3 zadnego silniczka krokowego nie ma ani w passacie ani w V6 z linka chyba ze piszesz o jakims 95r to nie wiem. Regulacja obrotow biegu jalowego odbywa sie poprzez wychylenie przepustnicy (elektrycznie). jezeli nie widziales takiej przepustnicy i nie robiles tego to zanim cos napiszesz to sie doksztalc w tym temacie.

[Grzesiekk1982]

Te z silniczkiem krokowym to prostszy układ. Jest w starszych samochodach. Tamtymi o kótych mówisz steruje elektronika.
A tu mowa o DIESLU SDI z elektronicznie sterowaną pompą wtryskową. Wciskając pedał podajesz sygnał do ECU. Powoduje to zwiększenie dawki wytyskiwanego oleju napędowego prosto z pompy do komory spalania przez przewody wysokiego ciśnienia i wtryskiwacze

[MiKev]

zgadzam sie z toba ze dawkowanie sie zwieksza ale i przepustnica musi dostarczac odpowiednia ilosc powietrza zeby silnik pracowal i wchodzil na obroty. im przeplyw jest swobodniejszy tym autko lepiej sie bedzie zbierac.

[mg-maciek]

MiKev, a w tdi i sdi jest przepustnica ???? jeśli tak to gdzie ??? ja nie znalazłem w moim tdi ale może czegoś nowego się dowiem ???

[Grzesiekk1982]

mg-maciek, właśnie Poprzednim postem stłumacząc ze to DIESEL chciałem gościa naprowadzić (myślałem że pomylił tematy, ale jednak nie).

jezeli nie widziales takiej przepustnicy i nie robiles tego to zanim cos napiszesz to sie doksztalc w tym temacie.

Własnie nie widziałem i nie zobaczę.
Również radzę się zgrubsza zapoznać z zadadą działania silnika ZS.
I nie proponuję książek z budowy silników, lecz wikipedię, tam powinno być czym się różni silnik a zapłonem samoczynnym od silnika z zapłonem iskrowym (kolokwialnie mówiąc- diesel od benzyniaka).
Więc teraz ja koledze proponuję douczyć się fundamentalnych podstaw działania diesla oraz polszczyzny...

trzeba przepustnice zaadoptowac

bo mimo podobnej jednej z form- adaptacja, to co innego niż adopcja...

Warto mieć na uwadze, że jak się chce kogoś opieprzyć, to trzeba być pewnym swojej racji.


Pozdrawiam

[homsky]

ciiii , bez kłótni .....

koledze się pomyliło poprostu.... diesel nie ma przepustnicy bo jej nie potrzebuje..