witam
chacialem zapytać jak rozebrac zaciski hamulcowe w mk3?
tzn w jaki sposób wyjąć tłoczek. wiem ze tył sie wykręca a jak jest z przodu?
dostałem heble wentylowane i najpierw chcialem je zregenerowac a pozniej zakładać...
regeneracja zacisków hamulcowych
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
regeneracja zacisków hamulcowych
ok, jest tak:
po pierwsze nie wyciągaj żadnym narzędziem, np żabką czy francuzem - niektórzy tak postępują zapominając o możliwości porysowania cylinderka zacisku i samego tłoczka - tłoczek musi wychodzić dokładnie w osi, równolegle, a tego nie zapewnisz wyciagając na siłą narzędziem
ja osobiście robię tak: wykręcam cały zacisk i jak mam go w domu na stole to pompuję pompką do piłki nożnej w otwór, w który wkręcany jest przewód hamulcowy. Metoda dość niewdzięczna, bo ciągle powietrze ucieka bokiem - trudno szczelnie przytkać pomkę ale się sprawdza.
Najlepsza metoda to sprężone powietrze ze sprężarki - idziesz do warsztatu samochodowego i prosisz, żeby wydmuchali tłoczek (dokładnie tak samo jak sposób z pompką) - za piwo powinni nie robić problemu.
Oczywiście podczas dmuchania odpowietrznik w zacisku musi być zakręcony.
Inna metoda, to pedałowanie hamulcem nożnym. Wyciągasz klocki, wykręcasz zacisk ale nie wykręcasz przewodu hamulcowego. Pedałujesz hamulcem a tłoczek się wysuwa. Metoda ta ma wadę: jak tłoczek już wyskoczy to się leje płyn hamulcowy (bo tłoczka już w zacisku nie ma). Nie leje się tego dużo, raczej mocno kapie ale trzeba wtedy szybko odkręcić przewód hamulcowy od zacisku i go zaślepić (nie polecam ściskania przewodu) - w tym czasie płynu ubędzie i się pobrudzisz.
Polecam zdecydowanie sprężone powietrze. Należy uważać, jeśli ciśnienie powietrza będzie duże, żeby tłoczek nie wyskoczył gdzie popadnie. Najlepiej przyłożyć szmatę między tłoczek a "łapy" zacisku.
Jeśli tłoczek będzie mocno zapieczony, może być problem nawet przy sprężonym powietrzu.
po pierwsze nie wyciągaj żadnym narzędziem, np żabką czy francuzem - niektórzy tak postępują zapominając o możliwości porysowania cylinderka zacisku i samego tłoczka - tłoczek musi wychodzić dokładnie w osi, równolegle, a tego nie zapewnisz wyciagając na siłą narzędziem
ja osobiście robię tak: wykręcam cały zacisk i jak mam go w domu na stole to pompuję pompką do piłki nożnej w otwór, w który wkręcany jest przewód hamulcowy. Metoda dość niewdzięczna, bo ciągle powietrze ucieka bokiem - trudno szczelnie przytkać pomkę ale się sprawdza.
Najlepsza metoda to sprężone powietrze ze sprężarki - idziesz do warsztatu samochodowego i prosisz, żeby wydmuchali tłoczek (dokładnie tak samo jak sposób z pompką) - za piwo powinni nie robić problemu.
Oczywiście podczas dmuchania odpowietrznik w zacisku musi być zakręcony.
Inna metoda, to pedałowanie hamulcem nożnym. Wyciągasz klocki, wykręcasz zacisk ale nie wykręcasz przewodu hamulcowego. Pedałujesz hamulcem a tłoczek się wysuwa. Metoda ta ma wadę: jak tłoczek już wyskoczy to się leje płyn hamulcowy (bo tłoczka już w zacisku nie ma). Nie leje się tego dużo, raczej mocno kapie ale trzeba wtedy szybko odkręcić przewód hamulcowy od zacisku i go zaślepić (nie polecam ściskania przewodu) - w tym czasie płynu ubędzie i się pobrudzisz.
Polecam zdecydowanie sprężone powietrze. Należy uważać, jeśli ciśnienie powietrza będzie duże, żeby tłoczek nie wyskoczył gdzie popadnie. Najlepiej przyłożyć szmatę między tłoczek a "łapy" zacisku.
Jeśli tłoczek będzie mocno zapieczony, może być problem nawet przy sprężonym powietrzu.
- sas_gti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 5063
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
regeneracja zacisków hamulcowych
na stacjach benz. są kompresory do kół i nikogo nie trzeba prosić.denisz pisze:Najlepsza metoda to sprężone powietrze ze sprężarki - idziesz do warsztatu samochodowego i prosisz, żeby wydmuchali tłoczek (dokładnie tak samo jak sposób z pompką) - za piwo powinni nie robić problemu.
Wyciągać narzędziem (np szczypcami ówcześnie zaciśnietymi na tłoczku) też można tylko trzeba łapać za tę część która wystaje, a nie za gładź tłoczka.
regeneracja zacisków hamulcowych
no właśnie - do kół - na wężu od kompresora jest zatem wentylsas_gti pisze:na stacjach benz. są kompresory do kół i nikogo nie trzeba prosić.
nie chodzi o to, że narzędziem można porysować gładź tłoczka - na to każdy wpadnie i będzie ostrożny. Wyciągając tłoczek na siłę trudno zapewnić dokładnie równoległość w osi. Krzywo wyciągany tłoczek może zarysować gładź cylinderka.sas_gti pisze:Wyciągać narzędziem (np szczypcami ówcześnie zaciśnietymi na tłoczku) też można tylko trzeba łapać za tę część która wystaje, a nie za gładź tłoczka
To taka sama zasada jak wyłączanie komputera. Każdy wie, że kompa wyłącza się programowo - poprzez przycisk "wyłącz". Wyłączają po prostu z zasilania istnieje prawdopodobieństwo uszkodzenia. I każdy powinien wiedzieć, że tłoczek wyciąga się przykładając siłę od tyłu tłoczka - ciśnienie powietrza lub płynu.
- sas_gti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 5063
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
regeneracja zacisków hamulcowych
wentyl to jest w kole ale mniejsza o to.denisz pisze:na wężu od kompresora jest zatem wentyl
Ujmę to tak - gdybym sam tego nie robił na stacji to bym tego nie radził. Jak ktoś ma łeb na karku to sobie wymyśli jak uszczelić połączenie węża z kompresora i zacisku. Wystarczy uszczeleczka do kranu a nawet kawałek starej dętki, gumy itp. Taka kreatywna osoba rónież bez prolemów poradzi sobie z wyciągnięciem tłoczka szczypcami bez uszkadzania go. W sumie nie przyszło mi nawet do głowy, żeby nim szarpać na wszystkie strony. Trzeba być zdolnym, żeby go porysować, mi się to jeszcze nie udało a parę tłoczków już szczypcami wyciągałem.
Oczywiście Ty podałeś metodę prawidłową, a ja taką jak się to przeważnie robi w garażu. Obie jednak są dobre, wiec pisanie, że tak nie można bo jest ryzyko uszkodzenia odbieram jako nadgorliwość. Można z powodzeniem szczypcami tylko trzeba uważać no ale jest to spokojnie wykonalne. PozdraVWiam.
regeneracja zacisków hamulcowych
jasne, że da się wymyślić. Można wymyśleć metodę na miliony innych rzeczy. Nie czujesz o co chodzi? Chodzi o to żeby sobie życia nie utrudniać.sas_gti pisze:Jak ktoś ma łeb na karku to sobie wymyśli jak uszczelić połączenie węża z kompresora i zacisku.
Poza tym nie chodziło mi o kwestię uszczelnienia tylko tego, że obecnie na wężach kompresorów są "wentyle".
I tu chyba wyczułeś o co chodzi. Należy podawać prawidłową metodę, a inne alternatywne zaznaczać, że są ryzykowne. Pisanie jałowo, że tłoczek można wyciągnąć na siłę narzędziem jest tak samo odpowiedzialne jak pisanie, że kompa można wyłączyć przez wyłączenie zasilania. Pewnie, że można ale trzeba dodać że to nie jest wskazane.sas_gti pisze:Oczywiście Ty podałeś metodę prawidłową
Dla mnie wentyl to taki zawór mechaniczny z trzpieniem, którego wciśnięcie powoduje otwarcie zaworu. Być może się mylę, może "odwrotność" wentylu opony należy nazwać inaczej.
Tyle ode mnie, bo dyskusja schodzi na złe tory.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości