Post
autor: Rybak » wt sie 28, 2012 15:30
Ja mogę tylko zacytować słowa,które napisał Złoś w jednym z postów na innym forum:"dziękuję bardzo,to ja już wolę posiedzieć w swojej germańskiej rdzy",akurat to skojarzenie przyszło mi na myśl.Auto totalnie nie praktyczne,na pewno szybkie w mega stricte określonych warunkach(suchy,przyczepny asfalt na nie za bardzo krętej autostradzie).Nie tak dawno miałem sposobność ścignąć się z Toyotą MR2 na ćwiartkę,zrobioną na 400km,1100 kg masy,wiadomo RWD.Auto na prawdę zrobione z jajem,generalnie szybsze od mojej germańskiej rdzy,ale na ćwiartkę nie dała rady...A w zakrętach to kierownik MR2(notabene spoko chłopak) musiałby grubo ryzykować życiem,aby mnie wyprzedzić.Dlatego jak widzę tego typu ogłoszenie to traktuję to z przymrużeniem oka,owszem,fajne auto,tylko,że dla wariata.Za tą cenę co woła sprzedający,to wolałbym (jakbym miał oczywiście nadmiar sosu) kupić GTR-A i go zmodzić.Mówiłem już o tym z rok temu i nie tak dawno ci co dysponują odpowiednimi środkami (czyt.kasa) dopiero od nie dawna to zrozumieli.