Dziś zadziałało prawo Murphiego
Cisnę sobie dzisiaj ładnie pięknie prawym pasem 140 pod Brnem i dolatuję do tira. Myślę sobie, z tyłu coś leci, a uj, zredukuję i but. No i tak zrobiłem.
Było tylko jeb... i w uja czarnego dymu za autem oraz tryb awaryjny. A 30 minut wcześniej kminiłem że trzeba by wymienić dolot bo nie wiadomo jak długo wytrzyma... No i wytrzymał... 30 minut
Jeszcze prawie 400km drogi przede mną a pod górę problem na 3 wjechać
Straciłem dobre 1,5 godziny, ale zjechałem na budowę drogową w CZ. Podleciałem do majstra, mówię mu że potrzebuję wiertarkę i jakieś dwa wkręty, czy mają, bo mi dolot roz....o. On takie oczy
bo chyba nie zrozumiał mnie o co mi chodzi ( oczywiście po polsku do niego zagadałem
). No to wziąłem go ze sobą, pokazalem jak rura wylata z dolotu, powtórzyłem zapytanie o wiertarkę i wkręta... Zawołał jednego z pracowników... Ukraińca
Ten popatrzył i poleciał. Przytachał wiertarkę i dwa wkręty do metalu i pomógł to nawiercić ( trzymał rurę żeby nie wylatywała podczas wiercenia). Nawierciłem, syf po wierceniu w dolocie wyjąłem palcami ( a byłem w wyjściowych ciuchach, co spowodowało nie lada zdziwienie obecnych na "zgromadzeniu" Czechów) Skręciłem, dałem 10 ojro na piwo i ogień (oczywiście szef mu od razu kasę *#cenzura#*)
Potem po DE wrzuciłem 2 paki na tempomat żeby ten wydech nieco wydmuchać z sadzy oraz zdążyć na czas. Ogólnie znowu auto jeździ ale chyba będzie trzeba zainwestować w kwasówkę. Póki co będą dwa ładnie wyglądające czerwone wkręty do blachodachówki wkręcone w kolektor dolotowy
Tarpan 1,5 OHV -> Swap 1,4 dohc R.I.P -> Swap 1,6 DOHC R.I.P -> Swap 1,4 DOHC R.I.P ->Swap 1,8 DOHC R.I.P -> Swap 1,8+ DOHC -> Swap 1,8T +++ DOHC in progresssss
Pomagamy Domom Dziecka -> ZŁOMBOL '11/'12 /'14/'15/'16
https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/